sobota, 3 lutego 2018

IO 2018: Lećcie do Pjongczang po złoto!

PROLOG

Czasami trzeba dać sobie na wstrzymanie, nawet jeśli ma się zamiłowanie, które rzuca się w oczy. A może ja nie potrafię kochać. Musiałam wszystko wyzerować. Miałam wrażenie, że moja największa pasja nie wie nic, że jest moja. Dopiero teraz rozumiem egzystencjalny ból Schlierenzauera.Czasami lepiej jest nie wygrywać wszystkiego, czasami trzeba przegrać. Na wiele rzeczy nie mam wpływu, ale dalej będę pisać po swojemu.

 Triumfy Złotego Króla Kamila


Kamil Stoch w lepszym stylu od Hannawalda wygrał 66. Vierschanzentournee i został wybrany najlepszym sportowcem w Polsce. Jak to możliwe, że prosty chłopak ze wsi deklasuje rywali i bije rekordy popularności? Stoch nie farbuje włosów, on jest naturalnym numerem jeden. Skupia się na skakaniu, nie na agencjach reklamowych.W każdej dyscyplinie sportowej podstawę czempionatu stanowi team trenerski. Bez dobrego coacha nawet as przestworzy daleko nie poleci. Kluczem do sukcesu okazało się zatrudnienie Stefana Horngachera. Po erze Małysza marzył się nam godny następca, lecz największy optymista nie mógł przewidzieć, że polska drużyna będzie złotą potęgą. W skokach narciarskich nie wystarczy talent i odwaga, na skoczni główna rolę odgrywa spokój. Zaciśnięte zęby bardziej przeszkadzają niż pomagają.Najlepiej skacze się z uśmiechem na ustach. Przysłowiowy luz w dupie nie jest wcale tak łatwo osiągnąć siedząc na belce startowej 200 metrów nad ziemią. Horngacher poukładał w głowach naszych skoczków, nakreślił cele, nakazy i zakazy. Gra w otwarte karty sprawdziła się. Trener wie na czym stoi, a skoczkowie wiedzą co chcą osiągnąć. Triumfy króla Kamila to również, a może właśnie przede wszystkim zasługa  wzorowej atmosfery w zespole. Naszych skoczków nie łączą żadne więzy krwi, a są lepszymi braćmi niż Prevcowie. Czterej muszkieterowie grają w siatkonogę i na gitarze, ale najważniejsze jest to, że razem współgrają.
Hannawald na pewno nie chciał  by ktokolwiek powtórzył jego wyczyn z 2002 roku. Jak zrobił to Polak, to zabolało go po czterokroć mocniej. "Hani" pragnął  zostać tym jednym jedynym na zawsze.  Hannawald jest za bardzo próżny, zresztą narcyzm przedwcześnie zakończył jego karierę. Jak wygrywał to wygrywał, ale jak przegrał to już nie wrócił.  Hannawald stawiał nawet piwo potencjalnemu pogromcy Stocha. Na koniec ładnie się zachował, aż przesadnie ładnie. Te obsesyjne poklepywanie było irytujące. 

 A Austriak dba o brylant i szlifuje kolejne diamenty

Puchar narodów to historyczna korona królów. Polacy w ubiegłym sezonie dominowali od początku do końca,od Kuusamo po Planicę. Media ubóstwiają tylko Stocha. Na piedestale czempionatu dla najlepszego sportowca roku powinno stać ich czworo, a nie on jeden.
Najlepsza sportowa ekipa 2017 roku. Najważniejsze jest złoto w drużynie.

W Pjongczang polska reprezentacja będzie liczyć się w walce o medale, ale naszych orłów czeka wyjątkowo trudna batalia. Niemcy mają patent na wielkie imprezy i zawsze są perfekcyjnie przygotowani niezależnie od tego czy organizuje je FIFA czy FIS; Austriacy to potęga skoków narciarskich; Norwegowie jak złapią wiatr w żagle tak jak w Bad Mittendorf trudno będzie do nich doskoczyć no i jeszcze Słoweńcy, którzqy im bliżej olimpiady tym lepiej skaczą. My mamy co prawda nieobliczalną drużynę, każdego z naszych zawodników stać na niebotyczne skoki, ale czy Horngacher trafi z formą, czy dopisze nam sportowe szczęście? Serce podpowiada mi, że tak; rozum, że nie...
Kamil wyskoczył z formą na TCS jak filip z konopi, jednakże w Austrii zupełnie się rozładował (nie doleciał nawet do punktu konstrukcyjnego).Może zamiast obniżać rozbieg Kubackiemu należało odesłać króla Kamila do domu nowiutkim audi, które wygrał w Bischofshofen. Żeby dobrze wyjść z progu trzeba mieć poukładane w głowie, ale w pierwszej kolejności musi być spełniony koronny warunek, trzeba mieć "tę" moc w nogach, bo sama głowa nie poleci. Do tego wszystkiego Maciek Kot gania się z formą jak Tom i Jerry. Czasami zwycięski skład się zmienia. Stefan Hula jest w życiowej formie i powinien zastąpić Maćka w Pjongczang. W tym roku najrówniej skacze Dawid Kubacki. O Wiewióra strach się bać i nie boje się. Na pewno w naszym zasięgu jest brąz, a przy dobrych wiatrach srebro. Jestem pewna ,że Horngacher mierzy wyżej, musi mierzyć w złoto. Pamiętam jak w Salt Lake City niemieccy skoczkowie cieszyli się z olimpijskiego triumfu w drużynie zwyciężając Finów o 0,1 punktu. Chciałabym z całego serca żeby w Korei tak samo, a nawet jeszcze bardziej cieszyli się Polacy. Jednak mój rozum przypomina mi, że Niemcy w 2002 roku mieli Martina Schmitta i Svena Hannawalda.

Miłość w Zakopanem i inne używki

 Mistrzostwa świata w Oberstdorfie wygrał Daniel Andre Tande, a nasz Kamiś był srebrny. Stoch złapał trochę oddechu dzięki temu, że tydzień wcześniej wiatr na norweskiej ziemi hulał jak nasz Stefek Hula dwa tygodnie później w Zakopanem i gdyby organizatorzy nie odwołali drugiej serii, to Tande z pewnością nie wytrzymałby presji i Niemcy znowu odegraliby "Mazurka Dąbrowkiego" z opóźnionym refleksem.W konkursie drużynowym Stoch nie miał już ognia w nagach, sił wystarczyło na brąz. Hula chyba płakał, ale z Bawarii wszyscy wyjeżdżali w dobrych nastrojach, nawet przedskoczek Maciek Kot się cieszył.
Wszyscy LOVE Zakopane

Przedostatnim przystankiem przed wylotem do Korei było Zakopane. Zakopane to Rio de Janeiro skoków narciarskich, festiwal sportu i biesiady. Skoki, śpiew i inne używki urzekły cały narciarski świat.Wszyscy love Zakopane. Stolica Tatr to biało-czerwona Mekka polskiego kibica. Polacy naprawdę kochają sport i to każdy, ale żadna miłość nie jest bezinteresowna. Do zakochania potrzebny jest sukces, jeśli polska reprezentacja w koszykówce zacznie wygrywać to i koszykarzy będziemy nosić na rękach. Bilety na Wielką Krokiew zostały wyprzedane pół roku temu i wcale się temu nie dziwię. Na własnej ziemi Stoch i spółka nie dali szans rywalom. Drugich Niemców wyprzedziliśmy o 27,4 punktu. Ewidentną deklasację ułatwiła nieobecność najlepszego z Norwegów, Daniela Andre Tande. Skandynawowie bez swojego mistrza świata w lotach zajęli ostatnie miejsce na podium. Niestety fortuna kołem się toczy i drugiego dnia zawodów  Pucharu Świata polscy skoczkowie nie podtrzymali dobrej passy. Niedziela w Zakopanem nie była dla nas. Rekordzista Wielkiej Krokwi (141,5 m) nie awansował nawet do drugiej serii konkursu indywidualnego. Stoch zajął 38 miejsce oddając skok o długości 108, 5 metra. W Zakopanem można odlecieć nawet na 150 metrów, ale w tym roku najważniejsze są Igrzyska Olimpijskie. Stoch miał bardzo niesprzyjające warunki atmosferyczne. Głównym winowajcą był Halny. Kamil nie ryzykował, nie walczył z wiatrakami, odpuścił i dobrze, że bezpiecznie wylądował. Czasami lepiej jest przegrać, by potem móc więcej wygrać. Z Polaków najwyżej sklasyfikowany został Stefan Hula (4 miejsce). Hula prowadził nawet po pierwszej próbie, która wystarczyłaby biało-czerwonej armii na ul. Bronisława Czecha 1. Żałuję, że druga seria się odbyła, żałuję, że Hula nie poczuł się jak Małysz czy Stoch.


Największy Kozak wśród skoczków

Wierzę w moc słów, że strzeżonego Pan Bóg strzeże. Lekcją pokory jest dla mnie tragiczna historia Zdzisława Hryniewieckiego. Zabójczo przystojny, cholernie zdolny i za bardzo narwany. Taki był Hryniewiecki. Na skoczni był gwiazdorem. Talent sportowy miał niebywały, ale powinien wybrać inną dyscyplinę. Skoczek narciarski musi urodzić się w górach, musi czuć respekt przed ryzykiem. Hryniewiecki pochodził ze Lwowa i na tym polegał jego fenomen i tragizm zarazem. Dwa dni przed wyjazdem na igrzyska  olimpijskie, na ostatnim treningu miał fatalny w skutkach upadek. Został sparaliżowany. Helmut Recknagel oddał Hryniewieckiemu olimpijskie złoto, które wygrał w Squaw Valley. Piękny gest Niemca nie uzdrowił największego kozaka wśród skoczków. Hryniewiecki zmarł w wieku 43 lat, Noriaki Kassai ma 45 i nadal skacze...  Akurat Kamila Stocha nie trzeba upominać ani uświadamiać. Polski król nart nie jest tak wygimnastykowany i przebojowy jak Hryniewiecki, ale jest królem spokoju i mistrzem olimpijskim.
Zdzisław Hryniewiecki skakał w Wiśle-Malince w wełnianej czapce. Może kask zamortyzowałby upadek, na tyle by Hryniewiecki mógł wrócić do normalnego życia. Dziś można tylko gdybać. Oglądając skoki narciarskie nie martwimy się o bezpieczeństwo zawodników, oczekujemy długiego lotu i wygranej. Nikt nie jest w  stanie wyobrazić sobie na ile wyrzeczeń i niebezpieczeństw decyduje się skoczek narciarski, dopóki sam nie znajdzie się na belce startowej i skoczy. 



 Przybić piątkę na pożegnanie

Willingen five to ostatni pucharowy weekend przed olimpiadą. Półmetek zawodów na małym mamucie potwierdził wysoką dyspozycję Kubackiego,Huli i Stocha. W Korei do ekipy trzech wspaniałych dołączy najpewniej Piotr Żyła. Dziś nie będę stawiać już znaków zapytania. Serce i rozum mówią mi to samo, polscy skoczkowie wylecą w poniedziałek do Pjongczang jako główni faworyci do złotego medalu. W starcie indywidualnym wiele będzie zależało od warunków atmosferycznych. Poważnych kandydatów do olimpijskiej wiktorii jest kilku Stoch, Freitag, Wellinger, Tande, Forfang. Duże szanse na podium ma Kubacki, trochę mniejsze Hula. Może ktoś powie, że despacito, że nie powinnam wyprzedzać faktów. Oczywiście mogę się mylić, ale ja nie jestem Luis Fonsi, nie piszę z playbacku. Dobry dziennikarz to dobry analityk, historyk i wizjoner, musi umieć przewidzieć przyszłość.
        


































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz