czwartek, 11 czerwca 2015

Jaki skład na Gruzję? Oto moja podpowiedź dla Nawałki!

W Polsce wybory selekcjonerskie elektryzują wszystkich. I ja pozwoliłam sobie na zuchwałą sugestię przeznaczoną dla Adama Nawałki. Oto moje autorskie zestawienie podstawowej jedenastki na mecz Polska-Gruzja 13.06.2015:


Bramkarz:

Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny

Polska bramkarzami stoi (w obwodzie: Artur Boruc, Przemysław Tytoń, Łukasz Fabiański). Mimo, że  Wojtek stracił miejsce w podstawowym składzie Arsenalu Londyn (wiadomo za co), to nie zatracił fenomenalnego instynktu ani poczucia humoru. W bramce musi bronić osobowość!





Stoperzy:

Michał Pazdan, Thiago Cionek

Michał Pazdan
Może i zaskakujące zestawienie środkowych obrońców, ale według mnie, to najlepsza na ten moment kompilacja (wymuszona pauzą Kamila Glika). Ja obok stopera  FC Torino widzę tylko i wyłącznie niezniszczalnego  Marcina Wasilewskiego. Nawałka jednakże juz na początku swojej kadencji postawił mur berliński między "Wasylem" a reprezentacją (nie uległ presji dziennikarzy, nie pomogły nawet  prośby samych kadrowiczów!). Adam Nawałka z pewnością nie zaryzykuje i w sobotę postawi na Łukasza Szukałę. Piłkarz Al-Ittihad może co prawda pochwalić się świetnymi warunkami fizycznymi (1,95 m), lecz nie jest  w stanie wziąć na siebie odpowiedzialności nawet za linię obronną. Szukała z reguły gra bardzo zachowawczo, a momentami wręcz bojaźliwie. Ponadto nie potrafi wyprowadzić ataku pozycyjnego (monumentalna umiejętność klasowego stopera). 
Thiago Cionek
Cionek ma przynajmniej charakter i niczego się nie boi (choćby brutalnych fauli). Z kolei Michał Pazdan to najsolidniejszy obrońca T-Mobile Ekstraklasy obecnego sezonu. Należałoby więc wykorzystać wyśmienitą formę "Paździocha", który nie jest przecież debiutantem w reprezentacji Polski (pierwszy występ z orzełkiem na piersi - 15.12.2007).

Prawy obrońca: 

Łukasz Piszczek


Łukasz Piszczek

Mam nadzieję. że Łukasz wykorzystał już limit kontuzji na co najmniej trzy lata. Zdrowy, zmobilizowany i skupiony jest w stanie "przenosić góry". 








Lewy Obrońca:

 
Jakub Wawrzyniak

Jakub Wawrzyniak

Pod nieobecność "Jędzy", który wraca do pełnej dyspozycji po bardzo groźnej kontuzji (zerwanie wiązadeł w kolanie), Wawrzyniak jest w stanie pełnić godziwe zastępstwo pod warunkiem, że będzie tak samo przygotowany jak w marcu w Dublinie.





Defensywny pomocnik:

Grzegorz Krychowiak


Grzegorz Krychowiak

Nawałka nie ma wyjścia - triumfator Ligi Europejskiej (zdobywca najważniejszej bramki w finale) musi wyjść w podstawowym składzie w sobotnim spotkaniu. Grzesiek to w pełni uformowany piłkarz klasy światowej. W każdym meczu walczy na śmierć i życie (swą charakterystyką piłkarską do złudzenia przypomina Piotra Świerczewskiego).


Ofensywny pomocnik:

Karol Linetty


Karol Linetty

Nie ma co się obawiać ofensywnego ustawienia. Linetty (Lech Poznań) podbudowany wywalczeniem mistrzostwa Polski na pewno nie spanikuje. Talent 20-latka jest bezdyskusyjny, więc mecz z Gruzją będzie idealną okazją, by Karol mógł na stałe wkupić się w łaski Nawałki.



Prawe Skrzydło:


Jakub Błaszczykowski

Jakub Błaszczykowski

Ex kapitan nie ma sobie równych na prawym skrzydle i Adam Nawałka doskonale o tym wie. Kuba to serce polskiej reprezentacji.







Lewe skrzydło:

Sławek Peszko 

Sławomir Peszko
Filigranowy skrzydłowy odrodził się niczym feniks z popiołów. Regularna gra w Bundeslidze zaprocentowała powrotem do kadry. Mam nadzieję, że to dopiero początek ery "Peszkina"w tych eliminacjach.







Fałszywa 9

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski

Robert Lewandowski to marka sama w sobie (klasą sportową przewyższa nawet prezesa Zbigniewa Bońka). Napastnik Bayeru Monachium jest piłkarzem kompletnym- ani kontuzja ani przeciwnik nie jest w stanie go sforsować. Jednakże opaski kapitana bym mu nie powierzyła...








Napastnik:


Arkadiusz Milik


Arkadiusz Milik

Chociaż Arka nękały ostatnio feralne kontuzje, to na dzień dzisiejszy znajduje się on w wybornej formie mentalnej i fizycznej. Milik to urodzony szczęściarz (piłka sama szuka na boisku). Mam nadzieję, że napastnik Ajaxu nie osiądzie na laurach, a lada moment perspektywa " Lewandowski bis" okaże się realna.




Podobno reprezentacja narodowa jest tak silna jak jej ławka rezerwowych, a polska kadra "zapasowa" nie jest wcale bezużyteczna. Ponadto piłka nożna tworzy nieprzewidywalne spektakle. Co więcej, nie znam drużyny narodowej, która dysponowałaby 22. gwiazdorami...




Czterech wspaniałych


Adam Nawałka powołał aż czterech skrzydłowych (Jakub Błaszczykowski, Kamil Grosicki, Sławomir Peszko, Maciej Rybus)-  w końcu Polska skrzydłowymi stoi. Najsłabszym ogniwem wymienionego tercetu jest "Ryba", który w kadrze nie zachwyca od dawna (ostatni gol dwa lata temu- 04.06.2013 r .w meczu towarzyskim z Liechtensteinem). Moim zdaniem występ w podstawowej jedenastce przeciwko Gruzinom należy się Kubie i "Peszkinowi". Dlaczego? "Błaszczu" jest bezkonkurencyjny na prawej pomocy, a Peszko okazał się skuteczny w Dublinie (29.03.2015). Grosickiego widzę natomiast w roli efektywnego zmiennika, który ze względu na swoje predyspozycje (świeżość i szybkość) jest w stanie pogrążyć w końcówce podmęczonego rywala. Mam nadzieję, że debiut w seniorach zaliczy też Dawid Kownacki. (osiemnaście lat i ogromny talent!)


Trio z Ł3


"Legioniści" na zgrupowaniu reprezentacji Polski
Na czerwcowym zgrupowaniu w Warszawie znalazła się aż trójka Legionistów (Łukasz Broź, Michał Kucharczyk, Tomasz Jodłowiec). Mimo, iż "Wojskowych" darzę ogromnym sentymentem, to z "legijnego tria" zaproszenie na mecz eliminacyjny do ME 2016 należało się jedynie uniwersalnemu Broziowi. Tymczasem selekcjoner reprezentacji Polski zrezygnował z powołania dla króla strzelców ekstraklasy- Kamila Wilczka. Napastnik Piasta Gliwice (dwunasta drużna sezonu 2014/2015) w 35. meczach strzelił 20 bramek! Wilczkowi  należało się powołanie, ale trener drużyny narodowej był innego zdania.
Ile jeszcze musi czekać najlepszy piłkarz ligi polskiej?


Boss Nawałka
Adam Nawałka


Trzeba przyznać, iż Nawałce bardzo służy funkcja bossa drużyny narodowej. Selekcjoner drastycznie odciął się od imagu jaki prezentował w T-Mobile Ekstraklasie (niedbała prostota). Adam Nawałka zainwestował w wygląd zewnętrzny po wielkopańsku. Zabiegi odmładzające oraz styl a la Jurgen Klinsmann zdały egzamin. Czy ta wizualna przemiana przełoży się proporcjonalnie na wyniki reprezentacji? Nie wiem...
Nie chodzi mi nawet o bezpośredni awans na francuski mundial. To, że w sobotę rozbijemy Gruzinów jest pewne. Chodzi mi o wytęskniony sukces o zasięgu międzynarodowym (przynajmniej ćwierćfinał ME). Tylko taki wynik będzie satysfakcjonujący dla najlepszych kibiców na świcie. Wszystkie bilety na mecz Polska- Gruzja zostały wykupione, a zatem w sobotę stadion narodowy będzie wypełniony po brzegi!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz